czwartek, 1 maja 2014

Emilka zadziwia

Od dwóch miesięcy nie mam napadów. Świat jest piękny a ja się uśmiecham do niego coraz częściej. Już nie tylko wtedy gdy skaczemy razem ale też jak jadę samochodzikiem i jak kładę się do łóżeczka. A wszyscy uśmiechają się razem ze mną.
To że nie mam napadów to wszystkich cieszy bo się odblokowałam , ale teraz każą mi dużo ćwiczyć czego wcale nie lubię i dużo krzyczę. Mama mówi że jestem dzielna bo teraz w mig wszystko łapię a wielkie sucesy mam każdego dnia.
Od kilku dni specjalizuję się w siadaniu i robię to już perfekcyjnie. Zobaczcie sami

Kiedy już poczułam że umiem siadać poszłam krok dalej ,  pochylam się do przodu i się kołyszę. Mama mówi że to pierwszy krok do raczkowania. A Wy jak myślicie ?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz