czwartek, 24 października 2013

Podwórkowa terapia rodzinna

spragnieni całą rodzinką łapiemy każdy promień ciepłego słoneczka. Towarzyszy nam nasz Fafik oblizując co rusz rączki i buzię Emilki.









A dlaczego znów na zdjęciach ja z Emilką ? Odpowiedz prosta, Gaba biegała wszędzie i grała w piłkę a tata za obiektywem. Oby takich słonecznych dni było więcej. 

Ale żeby nie było że tylko Emilka to wstawię fotkę Gabrysi z przed kilku lat. Taką mam piękną córkę.

obecnie   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz